awfulnoiseOficjalna strona zespołu Awful Noise: awfulnoise.de
Awful Noise na myspace.com: myspace.com/awfulnoise
Awful Noise na facebook.com/pages/Awful-Noise/158772004176621

Ha cyła wjes so schadźuje dźe rej'wać na kermušu.
Haj dźens' so wšitko zraduje, ja želu lubu dušu.
Hdźež wšitke dźensa holcy su, njej' pódla moja Hanka.
Ach jeje swernu wutrobu row ćemny hižo zamka.
Na njedawno so hišće ja z njej wjerćach wokoł' meje.
Ze spewom žortom, hač bu ćma naj' wozbožachu reje.
Ha ze wšem spechom, kłobučk mi wza jejna ručka beła,
Bant zeleny mi na njón zwi, so lubje na mnje smewa.
Net njesmeš wjace banćiko mi za pychu wostać,
Ne, tebje, čorny šlewjero, mój kłobuk dyrbi dóstać.
Wenc wulki drohi powesnu do cyrkwije k dopomnječu.
Bant zeleny jom wobwiju, wšo k jeje wopomnječu.
Hdy Bóh tón knjez mje wotwoła, štó móže mi to powesć.
Ach hdy by wón chcył do njeba, mje k mojej Hance dowjesć!

 

(Cała wieś się schodzi, idzie tańczyć na odpuście.
Tak, dziś się wszystko raduje, a ja żałuję kochaną duszę
Gdzie wszystkie dziś dziewczyny są, tam nie ma mojej Hanki.
Ach, jej wierne serce grób ciemny już zamyka.
Niedawno jeszcze wirowałem z nią wokół majowego drzewka.
Śpiewem, żartem, gdy zmierzchało, uszczęśliwiała mnie na tańcach.
Pośpiesznie mój kapelusik wzięła jej rączka biała,
Wstęgę zieloną do niego mi doczepia, miło się uśmiecha.
Teraz nie śmiesz już wstążeczko być więcej mi ozdobą.
Nie, ciebie, czarna wstęgo, mój kapelusz musi dostać.
Wieniec wielki, drogi, zostawię w kościele na pamiątkę.
Wstęgą zieloną go obwinę, wszystko ku jej pamięci.
Kiedy Pan Bóg mnie powoła, kto może mi to powie?
Ach, gdyby on chciał do nieba, do mojej Hanki mnie dowieść!)

1999-2024 © Stowarzyszenie Polsko-Serbołużyckie PROLUSATIA
ontwerp en implementering: α CMa Σείριος