Przekaż 1% podatku na Pro Lusatię
Drodzy Przyjaciele!Jak co roku zwracamy się do Was z prośbą, abyście pamiętali o nas przy rocznym rozliczeniu z Urzędem Skarbowym. Wystarczy w odpowiedniej rubryce wpisać: Stowarzyszenie Polsko - Serbołużyckie Pro Lusatia, KRS 0000210621 Szczegółowa instrukcja znajduje się na naszej stronie w dziale: Przekaż 1%. Można również skorzystać z wypełnienia elektronicznej deklaracji PIT:
Obozy jenieckie i obozy internowania w Chociebużu
Chociebuż (niem. Cottbus), to łużyckie miasto w Brandenburgii położone nad rzeką Sprewą, na terenie którego przetrzymywano w przeszłości zarówno pokonanych żołnierzy, jak i internowano ludność cywilną. Dzieje tych obozów doczekały się do tej pory jedynie mniej lub bardziej obszernych wzmianek, poczynionych na marginesie innych, szerszych zagadnień. Jedyny szerszy artykuł monograficzny, autorstwa Otto Rückerta1, poświęcony obozom z lat I wojny światowej, oparty w znacznej mierze tylko na materiałach z archiwum miejskiego w Chociebużu, pomija wiele wątków eksponując nadmiernie inne i zawężając temat głównie do zagadnienia jeńców rosyjskich. Pisany był bowiem z pozycji marksistowskiej historiografii, z okazji 60. rocznicy rewolucji październikowej, co autor wyraźnie zaznaczył we wstępnie. Materiały archiwalne i ikonograficzne, do których dotarłem, oraz polsko – obcojęzyczna literatura przedmiotu dają, jak sądzę, wystarczającą podstawę do pierwszej próby całościowego ujęcia zagadnienia funkcjonowania różnorakich obozów odosobnienia w tej miejscowości. Oczywiście jest to tylko zarys, który nie wyczerpuje tematu, wymagającego jeszcze wielu zagranicznych kwerend archiwalnych.
Konwersatorium "Mniejszości językowe i etniczne"
Towarzystwo Polsko-SerbołużyckieiFundacja Slawistyczna Zapraszają na spotkanie w ramach Konwersatorium "Mniejszości językowe i etniczne" mgr Justyna Michniuk wygłosi referat Łużyce od wewnątrz - społeczeństwo w oczach łużyckich nauczycieli, twórców kultury i polityków. Krótki rys na podstawie badań przeprowadzonych w Budziszynie i okolicach w listopadzie 2011 Spotkanie odbędzie się w czwartek, 16.02.2012 r., o godzinie 15.00w sali 146a (dawniej 304) Pałacu StaszicaWarszawa, ul Nowy Świat 72
Podsumowanie ankiety nr 6
Od 18 lutego 2011 pytaliśmy Państwa za pośrednictwem ankiety na naszym portalu czy w którejś z działających na pograniczu polsko - łużyckim szkół wyższych powinny powstać lektoraty języków łużyckich? Ankietę zamknęliśmy 30 grudnia 2011. W ciągu 315 dni w głosowaniu wzięło udział 491 osoby. Pierwszy głos oddano w piatek, 18 lutego 2011 a ostatni w piatek 30 grudnia 2011. Zdecydowana większość z respondentów - 480 osób (97,8%) uznało, że pomysł powstania lektoratów języków łużyckich na którejś z działających na pograniczu polsko - łuzyckim szkoły wyzszej za bardzo dobry. Odmiennego zdania było jedynie 4 osoby (0,8%). Brak zdania wykazało 7 osób (1,4%). Serdecznie dziękujemy wszystkim za głosy. Tymczasem udostępniamy Państwu kolejną ankietę. Pytamy w niej: Co Państwo myślą o ewentualnym wprowadzeniu w niektórych pogranicznych gminach polskiej części Łużyc tablic z łużyckimi nazwami miejscowości, np.: Łęknica/Wjeska, Trzebiel/Trjebul itp?
Międzynarodowa konferencja naukowa "Kapitał społeczny Serbołużyczan"
Towarzystwo Studiów ŁużyckichorazInstytut Historii Uniwersytetu ZielonogórskiegoPolskie Towarzystwo Historyczne O/Zielona Góra zapraszają do wzięcia udziału w międzynarodowej konferencji naukowej Kapitał społeczny Serbołużyczan która odbędzie się w dniach 29-30 marca 2012 roku. W 2012 roku Towarzystwo Studiów Łużyckich obchodzi 20-lecie swego istnienia. Stało się to pretekstem do zorganizowania spotkania miłośników i sympatyków Łużyc. Konferencja będzie miała charakter naukowo-warsztatowy. W pierwszym dniu wygłoszone zostaną referaty w Muzeum Ziemi Lubuskiej, z kolei warsztaty odbędą się 30 marca na terenie Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze z siedzibą w Ochli, w którym znajduje się wiele obiektów kultury serbołużyckiej.
Artykuł o Serbołużyczanach w najnowszym numerze kwartalnika Myśl.pl
Justyna Michniuk Przedstawiony tekst sygnalizuje problem zatracania języka i tożsamości Serbów Łużyckich wskutek wydobycia na masową skalę węgla brunatnego, a także opowiada o inicjatywie muzeum i archiwum wiosek, które zniknęły, a która została podjęta na Łużycach w celu dokumentacji tych wydarzeń. Wysiedlenia całych wiosek, wiążące się z porzuceniem nie tylko domu jako budynku, ale i małej ojczyzny, a także napływ dużej ilości siły roboczej niemieckiego pochodzenia i przesiedlenia ludzi ze wsi do miast, doprowadziły w wielu przypadkach do zaniku znajomości języka serbołużyckiego, a także do upadku tradycji kultywowanych od wieków w serbskich rodzinach. Nowe warunki życia, jakie stworzyło miasto, często były bardziej komfortowe niż domy na wsi. Jednak tęsknota za utraconą ojczyzną pozostała. Górne Łużyce to tradycyjny region energetyczny. W przeszłości „czarnym złotem” Łużyc był przede wszystkim węgiel brunatny, dziś zastąpiły go i odmieniły oblicze Górnych Łużyc nowe źródła pozyskiwania energii, jak np. woda, wiatr, biomasa i słońce. W chwili obecnej Górne Łużyce dają dobry przykład rozwoju czystej energii: w ośrodku przemysłowym Schwarze Pumpe powstaje pilotażowy obiekt elektrowni na węgiel brunatny o niskiej emisji dwutlenku węgla, w Bischofswerdzie i Großröhrsdorfie produkowane są ogniwa słoneczne i cienkowarstwowe moduły fotowoltaiczne. Jednak to tylko jedna strona medalu. Aby zrozumieć i prześledzić cały skomplikowany proces industrializacji Łużyc i jego konsekwencje dla ludności serbołużyckiej ten obszar zamieszkującej, należy wziąć pod uwagę kilka dodatkowych czynników, jak np. zniszczenie naturalnych siedlisk ludności serbskiej a tym samym ich kultury, języka i zwyczajów.
Akcja "Mužakow" – próba utworzenia po polskiej stronie Nysy Łużyckiej gminy serbołużyckiej
Kwestia ewentualnej obecności ludności serbołużyckiej na prawym brzegu Nysy Łużyckiej była już przedmiotem rozważań najwybitniejszych polskich sorabistów, Ewy Siatkowskiej1 i Tadeusza Lewaszkiewicza2. Gwoli uzupełnienia ich wywodów dodajmy, że w 1880 r. Arnošt Muka podawał, że na 22 wsie po tzw. "serbskeje stronje" okręgu żarskiego 17 było już zupełnie zniemczonych, 1 – Jemjelicę zamieszkiwali w połowie Serbołużyczanie i Niemcy, zaś Husoka, Dubrawa, Žěwink i Kromola pozostawały serbołużyckie. Łącznie powiat żarski miało zamieszkiwać 2086 Serbołużyczan w tym 866 we wspomnianych powyżej wsiach, zaś 1220 w pozostałych miejscowościach3. Z kolei według danych urzędowych zebranych w trakcie spisu ludności w 1890 r. język łużycki, jako ojczysty podały tam 622 osoby, a 235 łużycki i niemiecki4.
Wykład o Serbołużyczanach w Warszawie
Stowarzyszenie na Rzecz Tradycji i Kultury Niklotzaprasza na prelekcję: mgr Jakub Sokół Życie polityczne i społeczne Łużyczan po zjednoczeniu Niemiec Spotkanie odbędzie się w klubie Metal Caveul. Jana Olbrachta 46 (W-wa Wola)dn. 15 XII o godz.17.30. Dojazd autobusami: 129, 154, 155, 159, 522 Przystanek "Redutowa".
Jurij Koch - twórca współczesnej dramaturgii dolnołużyckiej
Tworzący w górno i dolnołużyckim oraz w niemieckim prozaik, poeta, dramaturg, dziennikarz i radiowiec Jurij Koch to jeden z najwybitniejszych i najbardziej znanych łużyckich twórców. Górnołużyczanin z urodzenia, Dolnołużyczanin z wyboru. Urodzony 1936 r. w Hórkach pod Chróścicami prozaik, poeta, dramaturg, dziennikarz i radiowiec. W latach 1942 – 1947 uczęszczał do szkoły ludowej, następnie przez trzy lata był uczniem serbołużyckiego gimnazjum w czeskim Varnsdorfie, a potem serbołużyckich szkół średnich w Budziszynie i Chociebużu, gdzie w 1954 r. złożył egzamin maturalny. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa Uniwersytetu Lipskiego. W 1965 r. dodatkowo ukończył podyplomowe studia w Wyższej Szkole Teatralnej w Lipsku. Redaktor czasopism „Chorhoj měra” i „Nowego Casnika” oraz dolnołużyckiej redakcji radiowej. Od 1976 wolny twórca. Trzykrotnie (1964, 1969, 1973) wyróżniony Nagrodą Literacką Domowiny, dwukrotny laureat Nagrody im. Jakuba – Barta Ćišinskiego (1968, 1974), Nagrody im Carla Blechena miasta Chociebuża (1983) oraz Literackiej Nagrody Nadrenii – Westfalii (1992).